Dziś zauważyłem znaczny wzrost głośności charakterystycznego klekotu silnika w momencie gdy wcisnę sprzęgło. Hałas pojawia się tylko w tej sytuacji i ustępuje kiedy puszczę sprzęgło na biegu jałowym, lub kiedy wrzucę bieg i jadę. Wiem że z takiego opisu nie da się dużo wywnioskować ale może znawcy Octavii podpowiedzą gdzie szukać przyczyny.
Jeśli masz problem na wciśniętym sprzęgle a potem nie to jestem pewien, że to 2masa - łożysko zawsze słychać - przerobiłem i jedno i drugie niestety - myślałem, że to łożysko w skrzyni ale po dokładnym osłuchaniu okazało się, że to 2masa - objaw był taki - na wciśniętym sprzęgle skrzynia jest odłączona i nie ma co charczeć jak puszczasz to zaczyna kręcić i rzęzi - to masz pewność na 100% - ale trzeba osłuchać dokładniej bo możliwości jest sporo.
mam 150tys przebiegu i podobno typowa sprawa - 'ten typ tak ma' - nienawidze tego określenia, ale podobno tu tak jest.
mam mechanika, który robił skody przez kilka lat i twierdzi, że tak jest.
1500 + robocizna
pozdr
[ Dodano: Pią 26 Mar, 10 09:40 ]
na wciśniętym? a nie odwrotnie? to może łożysko sprzęgła? :shock:
[ Dodano: Pią 26 Mar, 10 09:55 ]
na tzw półsprzęgle jest głośniej? miałem taki objaw, że na pewnym etapie puszczania sprzęgła tarcie było bardzo słyszalne - no i okazało się, że to 2masa - jedź do normalnego mechanika - 'słuchawki' - będzie jasne co i jak - ja miałem jeszcze do tego normalne łożysko, które na początku tarło jakoś nietypowo i mechanik myślał, że świruję bo raz był objaw raz nie - jak już buczało to koło miało taki luz, że w zasadzie tylko lawete wołać
powodzenia
"za mało mocy - na razie ....."
a teraz mi wystarcza i nie oddam jej chyba, że po śmierci mojej lub jej.
Komentarz